wtorek, 21 października 2014

10 MIESIĘCY


W niedzielę skończyłem 10 miesięcy!

 

...Mama powiedziała, że nie ma pojęcia, kiedy to minęło, bo dokładnie pamięta tę chwilę, kiedy dowiedziała się o ciąży, a tu już 10 miesięcy mija, jak jestem na świecie :) Ostatnio mama stworzyła coś dla mnie - za namową pewnych cioć ;) Osobista rzecz - zawiśnie na ścianie, ale już dziś oficjalna premiera tutaj!

 

 

 

 

Oczywiście były prezenty, bo przecież dziadkowie postanowili, że do roczku będą obchodzić moją każdą miesięcznicę ;) Nie jestem bardzo rozpieszczany, nie, nie, nie! Na moje skończone 10 miesięcy dostałem od dziadków Słownik 100tysięcy potrzebnych słów (pod redakcję Jerzego Bralczyka)

 

DEBEŚCIAK (zgodnie z moim nowym słownikiem) to ja! A wiecie co już potrafię?

 

Podciągam się z siedzenia na kolana - jeszcze nie staję samodzielnie na nóżki. Bawię się w "akuku". Potrafię klaskać "brawo" i rozumiem, jak ktoś poprosi mnie bym to robił. Wiem, że w zielonym pudełeczku rodzice trzymają moje ulubione chrupki. Rozumiem bardzoooo dużo. Wskazuję na różne przedmioty, gaworząc przy tym po swojemu. Gaworzę całymi dniami, mam swój "obcy" język, ale opowiadam dużo i długo, aż się zmęczę ;) 

 

Mam już 5 zębów i wychodzą mi kolejne dwa!

 

 

Pozdrawiam Wszystkich :) Tu na MOLO w Sopocie :)

 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz